Na znajdującym się od strony jeziora tarasie tego 4-gwiazdkowego hotelu zamontowanych jest jedenaście bioklimatycznych pergoli wariantu VENTUR oraz siedemnaście instalacji VENTUR Side. Systemy chroniące przed słońcem, to nie tylko elementy przyciągające wzrok – pozwalają one przez kilka miesięcy na bezpieczne planowanie ponad 100 miejsc siedzących na tarasie z widokiem na jezioro oraz zaoferowanie ich gościom hotelu. Rozmawialiśmy z panem Peterem Pölzl, który jako drugiej pokolenie prowadzi to rodzinne przedsiębiorstwo.
Panie Pölzl, dlaczego zdecydowali się Państwo na pergole jako rozwiązanie dla ochrony przed słońcem dla Waszego tarasu z widokiem na jezioro?
Peter Pölzl: Od czasu, kiedy na rynku dostępne są pergole, chcieliśmy zastosować u siebie ten rodzaj produktów przeciwsłonecznych, ponieważ chronią one przed każdą pogodą! W przeszłości stosowaliśmy różne rodzaje systemów chroniących przed warunkami atmosferycznymi, ale nigdy nie spełniały one w pełni naszych oczekiwań. W przypadku markiz ma się albo pełne słońce, albo pełny cień, a pod nimi gromadzi się upalne powietrze. W przypadku instalacji typu pergola przepływ powietrza jest zapewniony przez otwieranie dachu lamelowego wzgl. sterowanie jego pozycją. A parasole przeciwsłoneczne to – jak sama nazwa wskazuje – parasole przeciwsłoneczne, a nie przeciwdeszczowe. Porównaliśmy pergole różnych producentów. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na pergole VENTUR, ponieważ ten produkt i jego jakość całkowicie spełniają nasze wymagania.
Jakie wyposażenie dodatkowe wybrali Państwo i dlaczego?
PP: Wyposażenie dodatkowe o największej dla nas wartości to pionowe ocienienie instalacji, które zapewnia najlepszą możliwą przejrzystość. Dzięki temu goście mają zawsze widok na ogród i jezioro, a jednocześnie są chronieni przed upałem, a przede wszystkim przed wiatrem i warunkami atmosferycznymi. Późnym latem VENTUR Side chroni przed słońcem znajdującym się nisko nad horyzontem. Aby to zapewnić, mamy zaprogramowane ustawienia. Dzięki nim boczna instalacja jest automatycznie opuszczana przez układ sterowania o metr, tak aby słońce nie oślepiało. Dodatkowo zamontowaliśmy stację pogodową ONYX.WEATHER, czujnik deszczu oraz oświetlenie LED, które zapewnia wieczorem wspaniałą atmosferę.
Hasło programowanie i sterowanie – w jaki sposób sterują Państwo pergolami?
PP: Sterowanie realizowane jest za pomocą układu sterowania ONYX firmy HELLA. Mamy określone zaprogramowane ustawienia lub centralnie sterujemy instalacją przeciwsłoneczną za pomocą tabletu, który jest dostępny dla wszystkich pracowników. Ja steruję za pomocą aplikacji na smartfonie. Dodatkowo do czujników wybraliśmy ulubione ustawienia, głównie dla sterowania dachem lamelowym. Poranek rozpoczynamy automatycznym, pionowym ustawieniem lameli, aby taras był możliwie jak najbardziej nasłoneczniony. W południe korzystamy z różnych ustawień, które wpływają na światło i cień. Są one zapisane jako ulubione ustawienia. Podobne ustawienia mamy również dla pionowych ocienień Screen.
Jakie zalety daje Państwu korzystanie z instalacji przeciwsłonecznych?
PP: Oczywiście chcemy, aby latem goście mogli tak często, jak to możliwe, korzystać z tarasu podczas kolacji. Wcześniej, podczas podejmowania decyzji o nakrywaniu stołów wewnątrz lub na zewnątrz, byliśmy uzależnieni od pogody. I tak często w przypadku prognozowanej złej pogody przygotowywaliśmy do kolacji salę. Latem często pogoda zmienia się błyskawicznie. Goście są rozczarowani, kiedy na zewnątrz pogoda jest jednak odpowiednio ładna dla spożywania posiłku. Czasem podejmowaliśmy po prostu ryzyko, a później krótki przelotny deszcz całkowicie przemaczał całe wyposażenie. W taki przypadkach potrzebowaliśmy ponad godzinę, aby w ogóle móc ponownie obsługiwać gości. Było to również dla naszych pracowników duże źródło stresu. Teraz, kiedy pada deszcz, zamykamy dach lamelowy i pionowe ocienienia, a kiedy ponownie wychodzi słońce, otwieramy je. To jest takie proste! W ten sposób możemy również przedłużyć sezon na świeżym powietrzu dla naszych gości. Goście kochają ten komfort.
Hotel SeeRose jest – podobnie jak HELLA – przedsiębiorstwem prowadzonym przez rodzinę, które zostało założone ponad 60 lat temu. Pana zdaniem na ile ma to znaczenie dla pracowników, jak i dla Państwa gości?
PP: To, co czyni dla mnie przedsiębiorstwo rodzinnym, to obecność rodziny. Po przez nasze zaangażowanie w codzienną pracę, chcemy dać poczucie bezpieczeństwa naszym pracownikom. Nasze serdeczne DNA gospodarzy ma być wzmacniane przez naszych pracowników i być przekazywane każdemu z naszych gości.